Magazyn "Sens", z którym jestem związany, w tym miesiącu jest różowy - ale tylko na okładce. A ten róż jest przekorny, bo na niej jedna z najsilniejszych kobiet jakie znam - Paulina Młynarska.
Paulinę cenię nie tylko za to, że razem z Beatą Sabałą-Zielińską (wspaniałą kobietą-wulkanem) popełniła bardzo fajną książkę "Zakopane odkopane" - przysmak w sam raz dla ceprów.
http://www.pascal.pl/zakopane-odkopane--lekko-gorszaca-opowiesc-goralsko-ceperska,2,5858.html
Cenię Ją głównie za to, że ma 9 żyć oraz za to, że potrafi z najprostszych sytuacji wysnuć bardzo mądra naukę.
W Sensie oprócz innych atrakcji również mój kolejny felieton. Wyszło feministycznie, ale czasami mam już naprawdę dość. Miłość, Pokój i Równość!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.